W dobiegającym końca Adwencie nie można zapomnieć o jego głównej Bohaterce, Najświętszej Maryi Pannie. Naszą umiłowaną Matkę od pokoleń czczono w całej Europie, dając Jej liczne dowody miłości oraz oddania. W ludzkiej naturze leży ofiarowanie Bogu tego, co najpiękniejsze. Nic zatem dziwnego, iż w darze dla Jego matki wybudowana została imponująca katedra, będąca prawdziwą perłą architektury i sztuki. Charakteryzuje ją, między innymi, ogromna kopuła przypominająca nieco kwiatowy pąk. Katedra Santa Maria del Fiore we Florencji jest pod wieloma względami niezwykła i wyjątkowa. Nic zatem dziwnego, iż kościół pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny jest po dziś dzień najsłynniejszą budowlą Florencji.
Ta imponująca budowla poświęcona Matce Bożej należy do rekordzistek wśród katedr. Jest bowiem trzecią, najwyższą katedrą na świecie. Mierzy imponujące 114,5 metra wysokości w najwyższym punkcie, oraz 90 metrów wysokości do samej tylko podstawy kopuły. Mierzy również 90 metrów szerokości oraz 153 metry długości. Ta wykonana z marmuru i cegły, kolosalna świątynia do dziś imponuje tysiącom turystów i zapiera dech w piersi wiernym podróżnym. "Katedra Najświętszej Marii Panny Kwiatów” lub "Matki Bożej Kwietnej" została zaprojektowana właśnie, jako największy kościół katolicki na świecie. Jej nazwa odnosi się również do symbolu Florencji, jakim jest lilia. Jej architekci wzięli sobie za cel także oddanie rosnącego znaczenia miasta we współczesnym im świecie.
Florencja posiadała już, co prawda, własną katedrę od czasów starożytnych. Szybki rozwój miasta sprawił jednak, iż konieczne stało się zbudowanie świątyni na miarę nowych czasów. W XIII wieku grupa najbogatszych przedstawicieli rodów panujących podjęła decyzję o budowie nowego kościoła, godnego potężnego miasta, jakim była wówczas Florencja. Początkowo rozważano jedynie przebudowę starszego kościoła św. Reparaty, jednak koniec końców zdecydowano się na wybudowanie zupełnie nowej świątyni, zaprojektowanej na planie krzyża łacińskiego.
To, czym z pewnością wyróżnia się Katedra Santa Maria del Fiore, to gigantyczna kopuła umieszczona w tylnej części budowli, górująca nad dachem. Jej budowa była prawdziwym architektonicznym wyzwaniem. O ile budowę samej świątyni rozpoczął Arnolfo di Cambio w roku 1296, o tyle na wykonanie kopuły przyszło czekać jeszcze wiele lat. Dominująca z zewnątrz kopuła została wykonana dopiero w wieku XV. Ponad sto lat od rozpoczęcia budowy, miasto ogłosiło konkurs na projekt i wykonanie tegoż elementu. W konkursie zwyciężył Filippo Brunelleschi, imponując sędziom swoim nietypowym projektem, który nie zakładał użycia w konstrukcji drewna. Jego rozwiązanie okazało się przełomowe i pozwoliło na wykonanie stabilnej kopuły w znacznie krótszym czasie, niż przewidywano.
Sam Brunelleschi był z zawodu złotnikiem. Gdy się narodził, budowa katedry trwała już blisko 80 lat, a wciąż brakowało pomysłów na wykończenie jej dachu. To dzięki technicznym umiejętnościom oraz znajomości praw estetyki, mężczyzna znalazł rozwiązanie problemu trwającego od wielu dekad. Kopuła jego autorstwa do dziś uważana jest za arcydzieło i jeden z najznakomitszych przykładów renesansowej architektury.
Kopuła jest doprawdy imponująca. Do dziś jest największą, murowaną kopułą świata. Zbudowano ją, bagatela, z ponad 4 milionów cegieł, które pozwoliły na nadanie jej powalających 45,5 metrów średnicy. Całość waży ponad 40 tysięcy ton. Biorąc pod uwagę, iż kopuła znajduje się na dachu, katedra Santa Maria del Fiore ma się czym poszczycić. Nawet współcześnie wybudowanie podobnej konstrukcji jest nie lada wyzwaniem. Jeśli weźmie się pod uwagę ograniczony zasób narzędzi oraz maszyn, jakim dysponowali budowniczy, konstrukcja robi jeszcze większe wrażenie. Dodatkowo, słynna kopuła powstała niemal błyskawicznie. Jej wzniesienia zajęło robotnikom zaledwie od 13 do 16 lat.
Warto podkreślić, iż katedra Santa Maria del Fiore posiada aż dwie kopuły. Druga, nieco mniej imponująca, nie jest widoczna z zewnątrz, gdyż przykrywają ją dachówki. Znajduje się we wnętrzu większej czaszy, umocnionej jodełkowym wzorem cegieł. Całość można jednak podziwiać od środka. Geniusz dawnych konstruktorów naprawdę robi wrażenie. Bazylika z pewnością imponuje swoją zewnętrzną urodą. Portale ozdobione polichromowanym marmurem w odcieniach zieleni i różu nadają jej niezwykły, łagodny wygląd. Wraz z nimi pięknie komponuje się biała, XIX-wieczna, gotycka fasada. Jej autor, Emilio De Fabris, zadbał by idealnie pasowała do charakteru maryjnej katedry.
Wnętrze kościoła może wydawać się nieco skromniejsze, lecz nie znaczy to, że brakuje w nim wysmakowanego piękna. Zdobi je m.in. przepiękny fresk przedstawiający Sąd Ostateczny zdobiący kopułę od środka, autorstwa Giorgio Vasari i Frederico Zuccari. Przestronne wnętrze oświetlają liczne, barwne witraże, wykonane w większości w latach 1434-1455. Zaprojektowali je liczni sławni artyści, m.in. Donatello, Andrea del Castagno i Paolo Uccello.
Również imponująca jest katedralna dzwonnica, Campanile Giotta. Wznosi się bowiem na niemal 85 metrów wysokości i mierzy około 15 metrów szerokości. Przylegająca do katedry, stanowi jeden z bardziej wyrazistych przykładów florenckiego gotyku. Jej budowa zaczęła się w roku 1334 i kontynuowały ją aż trzy pokolenia artystów i architektów.
Katedra Santa Maria del Fiore może poszczycić się również słynnymi, zabytkowymi drzwiami, zwanymi Bramami Raju. Ich autora również wyłoniono w konkursie, który odbył się w 1401 roku. Zwycięzca miał udekorować wschodnie drzwi baptysterium. Każdy podejmujący wyzwanie artysta otrzymał jednakową ilość brązu. Okazało się, że najlepsze prace wykonali młodzi, gdyż zaledwie 23-letni metalurdzy. Będący również złotnikami, Filippo Brunelleschi oraz Lorenzo Ghiberti, wykonali drzwi wykorzystując w nich scenę poświęcenia syna przez Abrahama. Ostatecznie wybrano pracę Ghibertiego, charakteryzującą się klasycznym stylem. Sam Michał Anioł uznał po latach, iż drzwi wyglądają, jak Bramy Raju. Od tamtej pory ich nazwa przyjęła się na stałe.
Cały kompleks katedralny Piazza del Duomo, obejmujący Baptysterium, katedrę oraz dzwonnicę, został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Katedra Santa Maria del Fiore kryje w swoich podziemiach wiele tajemnic. W podziemnej krypcie znajdują się m.in. pozostałości starszego kościoła św. Reparaty. Z kolei nad ziemią, w północnej części nawy, znajduje się piękny fresk zatytułowany "Dante i Trzy Królestwa", autorstwa Domenico di Michelino. Ukazuje on Dantego, wyobrażenia Nieba, Piekła oraz Czyśćca, jak i widok na ukończoną katedrę z charakterystyczną kopułą.
W katedrze znajduje się również słynny, malowany zegar. Odmierza on 24 godziny. Znajdują się na nim podobizny czterech świętych bądź proroków, umieszczone na wewnętrznej stronie fasady. Obrazuje on ówczesny system odliczania czasu, gdy nową dobę liczono już od zachodu słońca.
Katedra Santa Maria del Fiore to z pewnością obowiązkowy punkt pielgrzymki bądź podróży każdego, kto zdecyduje się zawitać do Florencji. Ten majestatyczny kościół udowadnia po dziś dzień, iż piękno może iść ściśle w parze z architektonicznym geniuszem. Najtrudniejszym zaś zadaniom i wyzwaniom można sprostać w sposób, który nie tylko nie zaburzy piękna i harmonii budowli, ale i nada jej dodatkowe walory.
Można by się spodziewać, iż stając przed niemożliwym w tamtych czasach wyzwaniem do zrealizowania, architekci ulegną zniechęceniu. Tak się jednak nie stało. Konieczność i wola zaprojektowania wiekopomnego dzieła była silniejsza, niż ludzkie ograniczenia. Działanie na chwałę Pana i Jego Najświętszej Matki doprowadziło twórców do rozwiązań, które zmieniły świat. Co więcej, nie tylko zrealizowali niezwykłe, budzące podziw dzieło, ale również uczyli je zniewalająco pięknym i estetycznym. Jakże pięknie byłoby, gdyby współcześni budowniczy świątyń zechcieli zwrócić uwagę na przykład, jaki daje im katedra Santa Maria del Fiore z całym swoim geniuszem, jak i pięknem.
Spędziłem kilkanaście godzin przygotowując się do tego tekstu i pisząc go. Jeśli uważasz go za wartościowy, udostępnij go by inni mogli skorzystać z tej pracy i wiedzy.