Sięgając myślą wstecz, ku dawnym dziejom Polski, ciężko wyobrazić sobie je bez udziału Kościoła Katolickiego. Choć dziś, w dobie wszechobecnego sekularyzmu tak głośno mówi się o rozdziale państwa od Kościoła, nie można rzetelnie opowiedzieć naszej historii pomijając w niej udział spuścizny Chrystusa. Kościół nie tylko towarzyszył Polsce, ale i w istotny sposób przyczynił się do powstania jej dziedzictwa i jakże bogatej historii. Do dziś możemy podziwiać owoce tych pięknych, minionych wieków, w pewnym momencie niemal doszczętnie zniszczonych.
Pięknym przykładem rozwoju zarówno duchowości mieszkańców, jak i rozkwitu miasta jest z pewnością Katedra w Poznaniu, czyli Bazylika archikatedralna Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Jest to jeden z najstarszych polskich kościołów w ogóle. Ponadto, jest to także najstarsza z polskich katedr. Jej zamierzchłe początki sięgają aż 968 roku, gdy ustanowiono diecezję poznańską. Ten wspaniały kościół stał się świadkiem tworzenia się polskiej państwowości i wielu kluczowych dla Polaków wydarzeń. Ponadto, jest również miejscem pochówku pierwszych polskich władców. Przypuszcza się, że to właśnie w tej światyni przyjął chrzest Mieszko I.
Pierwotna katedra, której patronem był św. Piotr była trójnawową bazyliką mierzącą około 40 metrów długości. Powstała w drugiej połowie X wieku, a jej twórcy wzorowali się na karolińskich kościołach. Katedra w Poznaniu ma wyjątkowo burzliwą historię. Przeżyła m.in. najazd Brzetysława I oraz upadek diecezji w 1039 roku. Wówczas to skradziono relikwie kościelne. Następnie świątynię odbił Bolesław Śmiały. Przechodziła ona liczne renowacje i zmiany.
Wiele razy wyburzono prezbiterium, przebudowano korpus oraz wieże. Obecny obraz katedry nie jest zatem tym, który oglądali nasi przodkowie. Kościoła nie omijały siły natury. W XVIII wieku miał miejsce wielki pożar, który zniszczył dachy, sklepienia oraz wystrój wnętrz. Po każdych zniszczeniach, katedrę skropulatnie odbudowywano, zmieniając mniej lub bardziej jej styl i wygląd zewnętrzny.
W roku 1821 poznańska świątynia zyskała zaszczytny tytuł archikatedry. Zyskała także drugiego patrona, świętego Pawła Apostoła. Co ciekawe, to właśnie z Poznania pierwszy raz w dziejach Polski transmitowano Mszę Świętą. Zgodę na ten przełomowy krok wyraził kardynał August Hlond w 1927 roku.
Katedra w Poznaniu towarzyszyła Polakom w dobrych i złych chwilach. Tak, jak reszta kraju, została okrutnie dotknięta zbrojną ręką niemieckiego okupanta. Niemcy zrabowali skarbiec kościoła, wywieźli także pięć spiżowych płyt nagrobnych. Przedstawiciele rzekomo wyższej rasy ordynarnie zdarli miedziany dach, by w końcu uczynić z ogołoconej świątyni magazyn. W 1945 roku świątynia została ostrzelana przez artylerię.
Zniszczenia, których dokonała odsłoniły dawne, gotyckie pozostałości ukryte w murach. Być może to dzięki nim zadecydowano o odbudowie właśnie w formie gotyckiej. Odbudowa ta trwała dekadę, kończąc się w 1956 roku. Bazując na projekcie Franciszka Morawskiego, starano się oddać gotyckiego ducha pięknej katedry. Stale prowadzono również badania archeologiczne. Tak stara budowla była nieocenionym źródłem wiedzy historycznej, a jej romańskie i przedromańskie elementy stanowią do dziś bezcenne pokłady wiedzy o minionych czasach.
Rok 1962 przyniósł świątyni miano bazyliki mniejszej. W 1983 roku papież Polak, Jan Paweł II nawiedził archikatedrę w trakcie jednej ze swoich licznych pielgrzymek.
Katedra w Poznaniu posiada piękne, gotyckie wnętrze, które odrestaurowano po wojennych zniszczeniach. Kościół mierzy 72 metry długości i 36 metrów szerokości, a przestrzeń tę wykorzystano nadzwyczaj skrupulatnie. Choć może się ono wydać surowym, ma w sobie niewątpliwe dostojeństwo i piękno.
Prezbiterium zdobią liczne rzeźby, ukazujące św. Piotra i Pawła, ewangelistów oraz Matkę Bożą z Dzieciątkiem. W prezbiterium znajduje się również niezwykle cenny poliptyk z przełomu XV i XVI wieku. Władze kościelne nabyły go w 1952 roku. We wnętrzu znajdziemy wiele cennych zabytków. Ambona z XVIII wieku przyciąga pięknymi płaskorzeźbami, obrazującymi sceny z życia Chrystusa. Pochodząca z podobnego okresu chrzcielnica jest z kolei podtrzymywana przez anioła, a jej pokrywę zdobi wizerunek Boga Ojca.
Katedra w Poznaniu od stuleci daje schronienie doczesnym szczątkom dawnych władców. Znajduje się w niej również wspaniała Złota Kaplica, zwana Kaplicą Królów Polskich. W niej znajduje się neogotycki sarkofag. Ponad nim znajduje się obraz Bolesław Chrobry i Otton III u grobu św. Wojciecha. Obok zaś stoi pomnik Mieszka I i Bolesława Chrobrego. Piękną kopułę zdobi obraz Boga Ojca, a pod nim przedstawiono 24 medaliony z najstarszymi, polskimi herbami szlacheckimi. W tak pięknym i dostojnym otoczeniu spoczywają następujący władcy:
992 – książę Mieszko I (przypuszczalnie)
1025 – król Bolesław I Chrobry
1034 – król Mieszko II
1058 – Kazimierz Odnowiciel
1194 – Odon Mieszkowic
1239 – Władysław Odonic
1257 – Przemysł I
1279 – Bolesław Pobożny
1296 – król Przemysł II
Katedra w Poznaniu dowodzi ponad wszelką wątpliwość, iż nie sposób oderwać dziejów Polski od Kościoła. Ten piękny kościół trwał przez całe stulecia, znosząc wojny, najazdy i klęski żywiołowe. Za każdym razem był jednak odbudowywany, restaurowany i doprowadzany do jeszcze większej świetności.
Jednocześnie, był on i pozostaje nadal miejscem wiecznego spoczynku wielkich władców z przeszłości. Nasi przodkowie najwyraźniej uznali katedrę za najodpowiedniejsze miejsce do pochówku tych wielkich mężów. W piękny sposób świadczy to o zaufaniu i miłości do Chrystusa, która od momentu chrztu rozpalała serca Polaków, nie gasnąc na przestrzeni stuleci.
Spędziłem kilkanaście godzin przygotowując się do tego tekstu i pisząc go. Jeśli uważasz go za wartościowy, udostępnij go by inni mogli skorzystać z tej pracy i wiedzy.